Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej…? Od kilku dni stan Julka się pogarsza, ciężej mu się oddycha, pojawiają się inne problemy. Julek budzi się w nocy, nie może spać. Nie jest lekko.
W wielkim napięciu oczekujemy przyjęcia do GCZD w poniedziałek i następnie rozpoczęcia radioterapii.
Trzymajcie za nas kciuki, dziękujemy Wam za wszelkie wsparcie, za wpłaty, za promowanie zbiórki i za wsparcie na co dzień – za opiekę nad starszym bratem Julka, gdy my jeździmy po szpitalach, za podrzucenie czegoś do jedzenia, za wiadomości i dobre słowa. Nie macie może pojęcia ile to dla nas znaczy – w tym momencie to znaczy dla nas wszystko…
Dziękujemy Fundacji Glioma-Center im. Hani Magiery za wspaniały prezent dla naszego Ninja Julka – sprawił nam sporo radości. Hania, Julek się dzięki Tobie uśmiecha.


Dodaj komentarz