Planowaliśmy wpis na 10 ostatnich dawek (z 30) ale jakoś tak ostatnio brakowało czasu. Stan Julka się wcześniej pogorszył, duże zmęczenie i niewyspanie, beznadzieja szpitalnych dni itp. Niemniej zmierzamy do końca naświetlań, jednocześnie niecierpliwie wyczekując wyników z Bonn. I zastanawiając się nad dalszymi opcjami.
A wokół powoli robi się wiosennie choć w Katowicach/Gliwicach dalej chłodno i deszczowo.

Dodaj komentarz