Kategoria: Bez kategorii
-
Pies do zadań specjalnych
Z lekkim wyprzedzeniem świętowaliśmy 5 urodziny! Spotkała nas niesamowita niespodzianka – z okazji urodzin, Julka odwiedził Pies Marshal. Dziękujemy 🙂 Pies Marshal planował odwiedzić nas wcześniej w szpitalu podczas radioterapii ale długo trwało zanim dostał na takie odwiedziny pozwolenie od władz szpitala. Zdążyliśmy wrócić do domu, tam na szczęście pies został od razu wpuszczony 😉…
-
Końcówka
Przed nami ostatnia dawka naświetlania. Jutro, zaraz po niej, wracamy do domu. Dziękujemy serdecznie Antoś Orłoś za udostępnienie i promocję naszej zbiórki na leczenie na Twoim kanale. https://youtu.be/gJeVAYL30og
-
8/22
Planowaliśmy wpis na 10 ostatnich dawek (z 30) ale jakoś tak ostatnio brakowało czasu. Stan Julka się wcześniej pogorszył, duże zmęczenie i niewyspanie, beznadzieja szpitalnych dni itp.
-
Półmetek
Połowa naświetlań za nami, dziś była 16 dawka z 30. Radioterapia niesie ze sobą różne skutki uboczne ale mamy nadzieję, że wyjdziemy na kolejny weekend z szpitala. Tak jak udało się spędzić w domu Święta, a dzięki wspaniałemu wsparciu Rodziny i Przyjaciół, za które jesteśmy bardzo wdzięczni zostaliśmy zaopatrzeni w wszelkie świąteczne smakołyki. Cały czas…
-
Mazurki
Lubicie świąteczne przygotowania? Na przykład zdobienie mazurków? Udało nam się ozdobić jeden taki mazurek w szpitalu. Dzięki warsztatom wspaniałej Fundacji Iskierka dostaliśmy wszystkie potrzebne materiały oraz jeden dorodny mazurek. Fundacja Iskierka pomaga też na wiele innych sposobów, dostarczyła nam lekarstwo sprowadzone dla Julka z Berlina, wspomagające zwalczanie skutków ubocznych radioterapii. Dziękujemy! Fundacja Iskierka organizuje też…
-
Weekend 2
Trochę się u nas wydarzyło w okolicach ostatniego weekendu. Potwierdziły się wyniki biopsji, wg raportu, który otrzymaliśmy z Bonn. Próbki poddano tam dalszym badaniom molekularnym. Po tej analizie możliwa będzie konsultacja dalszego leczenia w Zurychu. W czwartek na oddziale odwiedziły nas miłe panie i obdarowały ogromnym wielkanocnym jajkiem z czekolady. A w piątek wróciliśmy do…
-
Kryzysowy Dzień
Dziś był jakiś kryzysowy dzień. Zmęczenie, niewyspanie, kolejne badania (usg, eeg), kroplówki, lekarstwa, dzień za dniem na szpitalnym oddziale, no i codzienna poranna wyprawa do Gliwic na naświetlania to spory wysiłek fizyczny. I psychiczny dla przedszkolaka, który powinien beztrosko bawić się z kolegami w przedszkolu i bratem w domu, jak do tej pory. Przełamać kryzys…
-
Weekend 1
Pierwsza faza naświetlań (4 dawki) za nami. Sama procedura idzie sprawnie, bardziej uciążliwe są dojazdy do Gliwic i z powrotem. Na szczęście wozi nas najsympatyczniejszy i najlepszy kierowca na Śląsku. Pozdrawiamy pana Jacka! Julek jest zmęczony, traci trochę apetyt, doszły inne dolegliwości. Niestety na weekend zostajemy w szpitalu. W poniedziałek wracamy do naświetlań. Na brak…
-
Pierwsza dawka
Dziś pierwsza dawka naświetlań za nami (to jeszcze 29…). Julek był super dzielny, właściwie już zakumplował się z panią techniczką i panem technikiem obsługującymi aparat. Ale Julek taki właśnie jest, wszystkiego ciekawy, z każdym znajduje wspólny język. Podróż też przebiegła gładko, oby tak dalej. Trzymajcie kciuki!
-
Czy w domu jest lepiej?
Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej…? Od kilku dni stan Julka się pogarsza, ciężej mu się oddycha, pojawiają się inne problemy. Julek budzi się w nocy, nie może spać. Nie jest lekko. W wielkim napięciu oczekujemy przyjęcia do GCZD w poniedziałek i następnie rozpoczęcia radioterapii. Trzymajcie za nas kciuki, dziękujemy Wam za wszelkie wsparcie, za…